środa, 13 lipca 2011

od wczoraj

dzień jak co dzień. niby.
wydzwania telefon... nie odbieram.
od zawsze jestem wrogiem anonimowości. i w sieci i w urzędach i w telefonach.
jeśli masz do mnie sprawę - przedstaw się, nie chowaj za nic nie mówiącym nickiem. czy ukrytym numerem z którego mnie nękasz. lub naciągasz na płatną reklamę. a wystarczy uprzedzić choćby sms-em.
tak. do ciebie piję, która/y mnie kochasz/nienawidzisz lub chcesz oszukać.

od wczoraj testuję igoogle.

4 komentarze:

  1. a czy ja juz jestem sprawdzona ;-( chcialam tu troche poczytac - a teraz tak naprawde, najbardziej rozczarowali mnie przyjaciele, co nie znaczy, ze nie boje sie "anonimow" - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O, mój Ty Boże specyficzny!! Ja tu tylko czytam... krzywdy nikomu nie czynię, ale jeśli to Ci przeszkadza... Miałam się nie odzywać, ale poczułam się sprowokowana.
    Spokojnych dni życzę.
    Dora

    OdpowiedzUsuń
  3. brakciszy,
    a cóżeś Ty taka bojaźliwa? ;)

    do bywania tu i złośliwego ha! komentowania serdecznie zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Doro,
    czytaj, czytaj... i odzywaj się. :)

    pozdrawiam. (brakciszy też) :)

    OdpowiedzUsuń