poniedziałek, 12 listopada 2012

W JEDNYM

W JEDNYM

by zrozumieć
nie trzeba znać
freuda fromma dąbrowskiego

jedni piszą wiersze
malują obrazy
drudzy prężą muskuły i genitalia

trzeci czynią
i to i to w jednym
czasie

___________
11 XI 2012

czwartek, 19 lipca 2012

mnie nie bulwersuje żadna afera

mnie nie bulwersuje żadna afera.
w końcu po to te nieuki i nieudacznicy startują w wyborach. w wyścigach po stołki. skoro można bezkarnie za darmo, bez ryzyka, sięgać po niezłe, darmowe pieniądze,
to hulajcie dusze i ciała!
inaczej mówiąc: lato ma się dobrze. a pawlaki z kargulami - jeszcze lepiej.
i nie jest ważne czy ich nazwiska tak swojsko brzmią jak: tusk, kaczyński, kwaśniewski, miller, wałęsa, rydzyk, kalinowski, lepper, giertych, jurek, ziobro i wielu, wielu, innych wybrańców ludu.
a ty uczciwy(?) obywatelu kombinuj jak przeżyć.

pochówki są coraz droższe.

sobota, 14 lipca 2012

ot news dnia!

narażę się! ale u mnie to normalne...
nie mogę słuchać tych bab w telewizjach
gadających o sporcie. teraz o boksie.
ot news dnia! zmarł Jerzy Kulej.
i hajda! głupie pytania, mylenia dat,
nazwisk, etc.
widać czarno na białym, że odpowiedzialni
za meritum w wyżej wymienonych mediach
albo śpią gdzieś w honolulu albo im to
nie przeszkadza.

aż strach myśleć co będzie w czasie igrzysk
olimpijskich i po.

czwartek, 5 lipca 2012

lato szczytuje

- lato szczytuje.

tak powinna brzmieć odpowiedź na pytanie
czołowej celebrytki III RP Moniki Olejnik

- co pan/pani czuje po strzeleniu gola, pioruna, byka...

poniedziałek, 2 lipca 2012

słowa

nie ma nic chwalebnego (w zbiorowym) kopaniu leżących.
słowa rzucane w trakcie aktu odreagowywania swoich lęków,
fobii, niemocy itp. itd. świadczą tylko o linczujących.

a... że ofiary poszły na łatwiznę i pokaz(yw)ały swoje prawdziwe
oblicza już od lat. to co?

inna bajka?

niedziela, 1 lipca 2012

po euro 2012

czyżby polska (i polacy) była aż tak zakompleksiałym krajem
jak facet, który po akcie płciowym czeka - na mniej czy bardziej
zasłużone - pochwały.

piątek, 29 czerwca 2012

elyty

obserwuję (nie tylko) polską "scenę" polityczną od lat.
i nic nowego nie zauważam. wszystkie działania "rządzących"
sprowadzały się i sprowadzają do podwyższania cen. (i swoich dochodów.)
a od "powołania do życia" III RP - także podatków i quasi-podatków od tego
i owego. brak odpowiedzialności, bezkarność za swoje decyzje; coraz większe
przywileje, pieniądze, limuzyny, mieszkania; bywania wśród sobie podobnych "samych swoich" usypiały i usypiają te pożal się boże elyty.

a latarnie czekają.

piątek, 17 lutego 2012

kasia


kasia

ocalił cię cud
błękitnooka

w moich dłoniach
wyczułaś dom

gdy przyszła na nas
bez pytań pora

ona przy furtce
znieruchomiała

żegnając ciebie
zastygły jej oczy

i wtedy na moment
otworzył się świat

łąki lasy mosty
pola

a dziś moja mała
złotooka

znowu zasnęłaś...

w moich twardych
zmęczonych dłoniach

jakby dalej
nad nami

czuwały tamte
ufne oczy

______________
Kraków, 28.II.2000

_______________________
Kasia zmarła 9 stycznia 2012,
w moich dłoniach, wieczorem.

czwartek, 2 lutego 2012

bo wypada

gdzie nie spojrzę wszędzie Szymborska i jej wiersze.
w Polsce wielkość Artysty weryfikuje śmierć. najczęściej in plus.
nie, jak zwykle, nie popłynę z prądem. nie wkleję wiersza, fotografii...

tylko jeśli najdzie mnie nastrój i ochota - wezmę tomik i przeczytam kilka
pięknych i mądrych poezyj... nie dzisiaj, nie jutro.

nie, bo wypada.