Przypomniałam go sobie po przeczytaniu Twojego wiersza. Młody chłopak... mógłby się "szybko zestarzeć", a jednak? Ciągle pokonujemy siebie, każdy dzień to walka... w pewnym sensie... Można zająć się hodowlą kwiatów i pielęgnować je, można brydżować (sic!), fejsbukować (choć to niezbyt szczytne zajęcie), można czytać kryminały, romanse.. według uznania, potrzeb... Starzenie się jest nieproste, ale nieodwracalne... nie trzeba mu pomagać ...
I tyle chciałam w związku z Jaśkiem Melą ;-))) Może niepotrzebnie. PZDR. B.
Tak, jest młody... ale mógł się szybko zestarzeć... w każdym wieku można szybciej się starzeć.. czyż nie... przecież duch się nie starzeje... mózg tak.. ciało tak... ale duch ...
Co Cię napadło? Starzejemy się od pierwszego dnia narodzin, to naturalny proces. Ale jak sam zauważyłeś, odczuwanie starości jest subiektywne - co jest gorsze? starość fizyczna czy duchowa?
Czy znasz Jaśka Melę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dlaczego pytasz, Bożeno?
OdpowiedzUsuńDlaczego pytam? Cóż za pytanie? Bo pytam... Chcę, byś mi odpowiedział, czy znasz Jaśka Melę, czy wiesz kto on? I tyle...
OdpowiedzUsuńBożeno, pamiętam jego wyczyny z Kamińskim.
OdpowiedzUsuńi coś jeszcze...
ponawiam swoje zapytanie. :)
Przypomniałam go sobie po przeczytaniu Twojego wiersza. Młody chłopak... mógłby się "szybko zestarzeć", a jednak? Ciągle pokonujemy siebie, każdy dzień to walka... w pewnym sensie... Można zająć się hodowlą kwiatów i pielęgnować je, można brydżować (sic!), fejsbukować (choć to niezbyt szczytne zajęcie), można czytać kryminały, romanse.. według uznania, potrzeb... Starzenie się jest nieproste, ale nieodwracalne... nie trzeba mu pomagać ...
OdpowiedzUsuńI tyle chciałam w związku z Jaśkiem Melą ;-))) Może niepotrzebnie.
PZDR. B.
no widzisz, Bożeno, Jaś jest młody.
OdpowiedzUsuńi wiekiem i duchem.
dlatego mnie zdziwił kontekst.
BL jest przeciwieństwem Jasia.
mocno pozdrawiam.
:) Jerzy
Tak, jest młody... ale mógł się szybko zestarzeć... w każdym wieku można szybciej się starzeć.. czyż nie... przecież duch się nie starzeje... mózg tak.. ciało tak... ale duch ...
OdpowiedzUsuńmożna umrzeć przed narodzeniem,
OdpowiedzUsuńprzed zestarzeniem się - też.
a duch... który zwątpił to nie starość?
zwątpił? w co?
OdpowiedzUsuńzwątpił? czy się poddał?
Co Cię napadło? Starzejemy się od pierwszego dnia narodzin, to naturalny proces. Ale jak sam zauważyłeś, odczuwanie starości jest subiektywne - co jest gorsze? starość fizyczna czy duchowa?
OdpowiedzUsuńIwona
Bożeno i Iwono,
OdpowiedzUsuńto tylko - być może niebyt udany - wiersz (informuję/przypominam). ;)
mocno Was pozdrawiam.
:) Jerzy