niedziela, 23 października 2011

milczenie

milczenie dużo więcej mówi niż potok słów.
oczywiście mam na myśli mądre milczenie. można poinformować o czyimś czy swoim nieszczęściu ułożywszy piękne zdania podparte sugestywną fotografią.
dziś śmierć bywa, a właściwie jest, medialnym towarem. morderca wychodzi z aresztu (bo tylko zabił) i śmieje się, śmieje...
i nie jest istotne czy ma imię i nazwisko czy tylko urzędniczą pieczęć.

wtorek, 11 października 2011

a teraz jestem mapą bitową

* * *

a teraz jestem mapą bitową
(szesnaście milionów kolorów
siedemdziesiąt dwa pe-pe-i)
zza czarnych okularów
patrzę ci prosto w twarz
(kilkanaście cali nas rozdziela)
moja siwość pozbawiona lęku
uśmiecha się do ciebie
(w tle żywa zieleń z wiatrem flirtuje)
a we mnie rozbabrane ego z idem
piorą się po gębach (no nie bój się
możesz mnie dotknąć a nawet opluć)
jestem tylko mapą bitową
(trzysta dwa na trzysta pięćdziesiąt
pikseli)

niedziela, 9 października 2011

piaskownica

wiem, narażam się wszystkim, od kiedy pamiętam. dziś też się narażę.
w kraju nad wisłą obowiązuje cisza wyborcza. a obywatele, jak to polacy,
łamią ją. ot mrużą oczkami i słówkami. i nie są to tylko jacyś nastolatkowie
i prostacy. ale chcący uchodzić za autorytety (mniej lub bardziej znani)
sieciowi celebryci. i hajda z POpieraniem swoich, z wyPISywaniem
inwektyw, z rozRUCHem i myleniem lsd z SLD, numeru pesel z PSL
i frontu jedności narodu z PJN.

nie, nie chadzam na głosowania od prawie czterdziestu lat.

zawsze uważałem, że najbardziej odpowiednim miejscem dla wszelakiej
maści wybrańców ludów jest piaskownica.

środa, 5 października 2011

kasia

ocalił cię cud
błękitnooka

w moich dłoniach
wyczułaś dom

gdy przyszła na nas
bez pytań pora

ona przy furtce
znieruchomiała

żegnając ciebie
zastygły jej oczy

i wtedy na moment
otworzył się świat

łąki lasy mosty
pola

a dziś moja mała
złotooka

znowu zasnęłaś...

w moich twardych
zmęczonych dłoniach

jakby dalej
nad nami

czuwały tamte
ufne oczy

wtorek, 4 października 2011

ich kompleksy

przyznam ze wstydem, że zaniemogłem na dobre. kampania wyborcza też ma w tym udział. dlatego coraz rzadziej bywam na social portalach.
mam w d... wszelakie zaproszenia od obecnych/przyszłych posłów/senatorów. płci obojga. rozumiem, że ich kompleksy pchają w ramiona każdej osoby uprawnionej do oddania głosu.
a po wyborach będzie jak zawsze.
śmiesznie.

P.S.
help me!

niedziela, 2 października 2011

już stracił twarz

* * *

już stracił twarz

ten
co zawsze
we mnie był głęboko

ot

prosty zwyczajny dzień
a słowa wymknęły się
z niezgrabnej dłoni

to

tylko kieliszek
dla nagiej muzy
z oknem zatańczył

oto dowody

szkło
szminka
wiersz